Dziesiąta wygrana
Mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych (silny wiatr, opady deszczu) oglądaliśmy w Słupsku ciekawy mecz w ramach III ligi Bałtyckiej, którym spotkali się lider rozgrywek GKS Przodkowo oraz gospodarz miejscowy Gryf Słupsk.
Od pierwszej minuty sobotniego meczu przeważali podopieczni Sebastiana Letniowskiego. Już w 8 min. wrzutka Krzysztofa Cysewskiego z lewej strony trafiła na głowę Łukasza Stasiaka, którego uderzenie obronił bramkarz gospodarzy. W 14 min. w dogodnej sytuacji znalazł się Franciszek Barzowski, ale z 12 metrów uderzył ponad bramką. Minęło kilka minut z prawej strony silny strzał oddał Michał Marczak, jednak minimalnie niecelny. Gospodarze tylko raz w tej części gry groźnie zagrozili bramce przodkowian. W 34 min. wykonywali rzut wolny z odległości 30 metrów, silnie bitą piłkę sparował Patryk Kotłowski na rzut rożny. W 37 min. z dystansu uderzał bardzo aktywny Stasiak, ale bramkarz gospodarzy był na posterunku.
W samej końcówce pierwszej połowy z bardzo groźną kontrą wyszli piłkarze Gryfa, jednak powrót Karola Szopińskiego uniemożliwił zawodnikowi gospodarzy na oddanie strzału. Po tej sytuacji obie drużyny schodzili do szatni przy bezbramkowym remisie.
Po zmianie stron sytuacja na boisku nie uległa zmianie, nadal przeważali piłkarze GKSu wspomagani jeszcze przez silny wiatr. Oglądamy dużo strzałów z dystansu jednak były niecelne lub bronił bramkarz gospodarzy. W 56 min Patok wstrzela piłkę w pole karne, piłkę przyjmuje Łukasz Stasiak i uderza w poprzeczkę. Kolejny rzut rożny minimalnie pomylił się Filip Patok. Gospodarze najlepszą sytuację na zdobycie gola zmarnowali w 63 min. gdy po rzucie wolnym do piłki napastnik gospodarzy, ale nie zdołał jej opanować by skierować w światło bramki.
W 66 min. dobra gra naszego zespołu przynosi gola. Piłka trafia przed pole karne gospodarzy do niepilnowanego Łukasza Duszkiewicza, który strzałem po ziemi przy słupku pokonał bramkarza. Chwilę później przed szansą podwyższenia prowadzenia stanął Filip Patok, który przedarł się prawą stroną i uderzył mocno z ostrego kąta, jednak broni bramkarz.
W 81 min w dobrej sytuacji znaleźli się zawodnicy Gryfa. Po błędzie naszej obrony nie potrafili pokonać Patryka Kotłowskiego. W samej końcówce podopieczni Letniowskiego uważnie się bronili i utrzymali korzystny wynik do ostatniego gwizdka sędziego.
Kolejne spotkanie GKS Przodkowo rozegra już w środę (11.11) na własnym boisku z Drawą Drawsko Pomorskie. Początek meczu o godz. 13.00
Gryf Słupsk - GKS Przodkowo 0:1 (0:0)
bramka - Łukasz Duszkiewicz 66’
GKS – Kotłowski, Barzowski, Cysewski, Duszkiewicz, Krzemiński, Kwaśnik /46’ Patok/,
Łapigrowski, Marczak / 75’ Frankowski/, Robakowski, Stasiak, Szopiński
rez - Bartosiewicz, Demianchuk, Domjan, Frankowski, Merchel, Młyński, Patok
Gryf – Kędzia, Bobrowski, Kozłowski /78’ Kalinowski/, Kukliński, Mikulski / 75’ Dąbrowski/,
Oblizajek, Pytlak, Rutkowski, Schulz, Terefenko / 61’ Ślusarz/, Tofil / 75’ Dworacki/
rez – Dybowski, Dąbrowski, Dworacki, Kalinowski, Ślusarz
Komentarze