GKS nadal wygrywa
Przodkowski zespół pokonał na własnym boisku Gwardię Koszalin 3:2. Na listę strzelców w tym spotkaniu wpisali się: Filip Patok, Andrzej Kaszuba oraz Łukasz Stasiak, trafienia dla gości Wojciech Wójcik oraz Bartłomiej Oleszczuk. GKS Przodkowo wciąż jest liderem III ligi Bałtyckiej i wyprzedza drugą w tabeli Vinetę Wolin o pięć punktów.
Sobotnie spotkanie od pierwszej minuty zdominowali piłkarze Przodkowa. Podopieczni Sebastiana Letniowskiego wymieniali między sobą dziesiątki podań i oddawali sporo strzałów z dystansu. W 10 minucie świetnym strzałem popisał się Filip Patok. Mocno bita piłka z odległości około 25 metrów całkowicie zaskoczyła bramkarza gości i futbolówka zatrzepotała w siatce. Jednak tylko 4 minuty trwała radość przodkowi an z prowadzenia w tym meczu. Goście z Koszalina szybką kontrą doprowadzają do wyrównania. Po utracie bramki jakby impet naszego zespołu zmalał. Oglądaliśmy grę przeważnie w środkowej części boiska spowodowaną uważną grą zawodników obydwu drużyn. W 23 minucie na strzał przed pola karnego zdecydował się Michał Marczak, ale piłka minimalnie minęła lewy słupek bramki gości. GKS zaczął dominować, ale zespół z Koszalina także miał swoją okazję na kolejną bramkę. W 38 minucie na strzał z prawej strony boiska zdecydował się Mateusz Kołodziejski ( były zawodnik GKSu) mocno bita futbolówka z ogromnym trudem została sparowana na rzut rożny przez Wojciecha Wilhelm. W 43 minucie kolejna szybka akcja piłkarzy GKSu i przed bramką Gwardii powstało duże zamieszanie. Najprzytomniej zachował się Andrzej Kaszuba, który bezpańską piłkę wpakował do bramki gości.
Druga połowę lepiej rozpoczęli przyjezdni, którzy zaczęli dominować na boisku. Jednak piłkarze z Przodkowa w 53 minucie wykonywali stały fragment gry w postaci rzutu rożnego i Paweł Czoska znalazł się w dogodnej sytuacji do podwyższenia wyniku, lecz mocno bitą piłkę złapał bramkarz gości. W kolejnych dziesięciu minutach gospodarze stworzyli kolejne jeszcze dwie okazje do podwyższenia prowadzenia. Bliski do pokonania bramkarza gości był Łukasz Stasiak oraz Karol Domjan, ale w obu akcjach zabrakło skuteczności. W 75 minucie kolejny atak przodkowi an na bramkę gości, tym razem prawą stroną boiska. Dokładna wrzutka przez Szopińskiego w pole karne doprowadza do rzutu karnego, podyktowanego za zagranie piłki ręką przez jednego zawodnika gości, pewnym wykonawcą rzutu karnego był Łukasz Stasiak.
W 86 minucie Maciej Młyński ograł dwóch obrońców gości i znalazł się tuż przed bramkarzem Gwardii, lot futbolówki zmienił jeszcze Andrzej Kaszuba, jednak w ostatniej chwili bramkarz Gwardii sparował piłkę na rzut rożny. W doliczonym czasie gry 90+5 w zamieszaniu pod bramką GKSu do piłki dopadł zawodnik i na raty pokonuje Wojciecha Wilhelm.
Ostatecznie przodkowski zespół grając bardzo konsekwentnie dowiózł skromne już czternaste zwycięstwo do końca.
GKS Przodkowo - Gwardia Koszalin 3:2 (2:1)
bramki - Filip Patok 10’, Andrzej Kaszuba 43’, Łukasz Stasiak 75’ (k)
GKS – Wilhelm, Demianchuk, Czoska, Kaszuba, Domjan (77’ Matys), Kostuch, Łapigrowski
(89’ Borski), Marczak, Patok (61’ Frankowski), Stasiak (84’ Młyński), Szopiński
rez - Kotłowski, Borski, Cysewski, Frankowski, Gawron, Matys, Młyński
Komentarze