Nieudany początek rundy wiosennej
Zdjęcie: sportnakaszubach.pl
Od porażki w Kleczewie z miejscowym Sokołem drugą część sezonu rozpoczęli piłkarze GKSu Przodkowo.
Trudne warunki gry, twarda murawa, minusowa temperatura oraz porywisty wiatr znacznie utrudniały budowanie akcji, gra była szarpana, brakowało płynności w grze. Sobotnie spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy w pierwszych 15 minutach stworzyli kilka sytuacji bramkowych po których powinna paść bramka. Jednak ku radości naszych piłkarzy szwankowała skuteczność gospodarzy. Tymczasem na pierwszy celny strzał na bramkę przeciwnika wykonaniu naszego zespołu musieliśmy czekać dość długo. Uczynili to dopiero w 28 minucie. Piotr Ruszkul zagrał prostopadłym podaniem futbolówkę do Krzysztofa Bułki, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy płaskim strzałem umieszcza piłkę w bramce. Gol podziałał mobilizująco na naszą drużynę. Jeszcze przed przerwą powinno być 3:0. Dwie minuty po zdobyciu bramki na strzał z dystansu decyduje się Łukasz Cyruk jednak futbolówka ląduje na poprzeczce. Bliski zdobycia kolejnej bramki był Adam Gołuński. Jednak zawodnik nie zdołał wykończyć świetnego podania Krzysztofa Bułki wzdłuż pola karnego.
Druga połowa to nadal trudne warunki gry. Silnie wiejący wiatr momentami wyglądał jakby jeszcze bardziej wzmógł się na sile. W zaistniałych warunkach gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Od 70 minuty zaczęła się uwidaczniać przewaga gospodarzy. Na efekt tej przewagi kibice miejscowi nie musieli czekać długo. W 76 minucie po błędzie naszej obrony gospodarze doprowadzają do remisu. Sześć minut później pada drugi gol dla gospodarzy. I tutaj nie bez winy była nasza obrona. Jeszcze w doliczonym czasie gry niewiele brakowało, aby do bramki trafili Oskar Żmysłowski i Piotr Ruszkul. Piłkarze Sokoła Kleczew wygrali ten mecz zasłużenie, byli od naszych piłkarzy lepsi o tą jedną bramkę.
GKS PRZODKOWO - Kamola, Jadanowski, Ruszkul, Zalov, Bułka, Gołuński/ 63’ Zmysłowski/, Rzepnikowski, Górski, Budnik, Cyruk /80’ Wesolowski/,Jagieło
rez - Bach, Robakowski, Zmysłowski, Wesołowski
Komentarze