Olimpia Elbląg - GKS Przodkowo 0:1 (0:1)

Zdjęcie autorstwa: portel.pl

Patrząc na ligowe statystyki to należało się spodziewać lekkiego i łatwego zwycięstwa gospodarzy. Trzeba jednak pamiętać, że mamy okres przygotowawczy i wyniki gier sparingowych nie są najważniejsze. Jedni i drudzy są w różnym okresie przygotowań, porcja treningów i obciążeń jest większa od standardowych.

W pierwszej połowie jednym jak i drugim brakowało skuteczności. Można byłoby wskazać pierwszą połowę ze wskazaniem na gospodarzy, którzy lepiej operowali piłką w środku boiska i częściej stwarzali zagrożenie pod naszą bramką. Cóż z tego skoro gospodarze nie potrafili pokonać naszego bramkarza. Nasz zespół niespodziewanie wyszedł na prowadzenie po jednym z kontrataków. Bramkę zdobył testowany zawodnik.

Druga połowa nic nie odbiegała od pierwszej. Nadal oglądaliśmy nieporadne ataki z jednej jak i z drugiej strony. W drugiej części to nasz zespół mógł w kilku sytuacjach pokusić się o kolejną bramkę.

GKS - Kamola (test), Jadanowski (test), Robakowski, Test, Test, Górski, Gołuński, Rzepnikowski (Rapińczuk), Test, Garczewski (Matys), Test (Ruszkul), (Zmysłowski)