Sahara zdobyta
Bardzo dobre spotkanie rozegrali w niedzielne popołudnie piłkarze przodkowskiego GKSu. Podopieczni Piotra Wnuk-Lipiński zasłużenie pokonali w Garczegorze Anioły 4:2, mimo, że od 5 minuty przegrywali. Bohaterami spotkania byli Tomasz Tuttas oraz Piotr Ruszkul autorzy wszystkich bramek dla bordowo-szarych.
Spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla GKSu. W 5 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie po błędzie naszej obrony. W kolejnych minutach do głosu doszli przodkowanie, którzy z minuty na minutę uzyskiwali coraz większą przewagę. W tej części gry bramkarz gospodarzy kilkakrotnie ratował swoją drużynę w bardzo trudnych sytuacjach. W 41 minucie był jednak bezradny po precyzyjnym strzale Tomasza Tuttas. W 45 minucie padł drugi gol dla przodkowian autorstwa Piotra Ruszkul. Na przerwę obie jedenastki schodziły z wynikiem 1:2 dla GKSu Przodkowo.
Druga odsłona zaczęła się tym razem fatalnie dla gospodarzy. W 49 minucie po bardzo ładnej akcji zespołowej i ładnym wykończeniu nasz zespół zdobywa kolejnego gola. Zdobywcą gola był Piotr Ruszkul. Po zdobyciu trzeciej bramki przewaga przodkowian była coraz większa. Na efekty tej przewagi nie musieliśmy długo czekać. W 59 minucie Tomasz Tuttas podwyższa wynik spotkania na 4:1. Czwarta bramka podcięła zupełnie skrzydła miejscowym, którzy oddali całkowicie inicjatywę mimo że od 60 minuty grali w przewadze jednego zawodnika, a GKS kontrolował przebieg wydarzeń na murawie do końcowego gwizdka.
Anioły Garczegorze - GKS Przodkowo 1:4 (1:2)
bramki - 1:0 Marcin Staszczuk 5’ – 1:1 Tomasz Tuttas 41’, 1:2 Piotr Ruszkul 45’, 1:3 Piotr
Ruszkul 49’, 1:4 Tomasz Tuttas 59’
GKS - Kamola, Robakowski, Matys, Ruszkul /62’ Portasiński/, Tuttas /70’ Niedźwiecki/,
Leszkiewicz /65’ Klecha/, Wieczorek, Karniluk, Kwaśnik /71’ Dampc/, Wesołowski,
Jagiełło
rez - Bach, Łapigrowski, Dampc, Klecha, Wroński, Portasiński, Niedźwiecki
Komentarze