Sparing nr 7
Kolejny mecz kontrolny nr. 7 rozegrali podopieczni Sebastiana Letniowskiego. Tym razem rywalem był zespół LKS Czaniec występujący na co dzień w III lidze grupa Śląsko-Opolska.
Wynik końcowy 3:3 może być zadawalający zważywszy że nasza drużyna przez całe spotkanie goniła wynik. Pierwszą bramkę w tym meczu dla przodkowian zdobył z rzutu karnego nowy nabytek Andrzej Kaszuba. Goście pod koniec pierwszej połowy doprowadzili do remisu po ładnej zespołowej akcji.
Druga połowa nadal mogła się podobać. Oglądaliśmy szybką składną grę wykonaniu obydwu drużyn. Goście po kolejnej akcji zdobywają bramkę wychodząc na prowadzenie. Przodkowianie potrzebowali kilka minut na wyrównanie. Michał Marczak strzałem głową pokonuje bramkarza gości. Kolejne minuty to ataki drużyn chcących zdobyć zwycięską bramkę. Udaje się to gościom, którzy po strzale z dystansu i rykoszecie zdobywają bramkę. Gdy wszyscy byli przekonani że już nic nie uchroni naszych piłkarzy od porażki Michał Marczak doprowadza do remisu.
Był to na pewno udany sparing, rywal bardzo wymagający. Trener Letniowski w tym meczu nie mógł skorzystać z wszystkich swoich zawodników. Plaga kontuzji Łukasz Stasiak, Franciszek Barzowski, Piotr Robakowski, Wojciech Wilhelm , Marcin Godula oraz Łukasz Duszkiewicz, natomiast do tego doszły jeszcze sprawy służbowe Przemysława Kostuch i Krzysztofowi Cisewskiemu pokazują z jakimi trudnościami boryka się trener Letniowski.
GKS Przodkowo - LKS Czaniec 3:3 (1:1)
bramki – Andrzej Kaszuba (k), Michał Marczak 2x
GKS - Kotłowski, Łapigrowski, Demianczuk, Szopiński, Gawron /Borski/, Czoska /Matys/,
Kaszuba, Frankowski, Marczak, Patok, Kwaśnik /Młyński/
Komentarze