Bolesna porażka

zdjęcie: sportnakaszubach.pl
 

Bez punktów z Lęborka wracają piłkarze GKS Przodkowo, którzy po zaciętym meczu przegrali z Pogonią 1:3. Honorowe trafienie dla przodkowian zanotował w 68 minucie spotkania Mateusz Niedźwiecki .

Mecz 18 kolejki IV ligi rozpoczął się dla przodkowian pechowo. W 17 minucie po falowych atakach nasz zespół wykonywał kolejny rzut rożny. Idealnie bita piłka wykonywana przez Łukasza Kwaśnik trafiła na głowę Radosława Robakowskiego po którym piłka ląduje na słupku bramki gospodarzy. Trzy minuty później ten sam zawodnik w sposób nieprzepisowy zostaje sfaulowany w polu karnym (kontuzja łuku brwiowego), za wysoko noga obrońcy gospodarzy, „nic nie było"- decyzja sędziego. Przez większą część pierwszej połowy, żadnej z drużyn nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoja stronę. Do szatni schodzimy z wynikiem 0:0.

Druga część meczu rozpoczęła się od trzech zmian w drużynie GKSu oraz dużego zamieszania pod bramką Piotra Bach. Nieporadność i brak zdecydowania naszego bloku defensywnego wraz z bramkarzem doprowadza do utraty bramki. Była to 50 minuta spotkania. Piłkarze GKSu po utracie bramki przyspieszają grę która staje się coraz ciekawsza. Dziesięć minut później kolejny błąd obrony GKSu i gospodarze zdobywają drugą bramkę. Utrata drugiej bramki jeszcze bardziej uaktywnia zawodników przodkowskich do zdecydowanych ataków na bramkę gospodarzy. W 68 minucie Mateusz Niedźwiecki zdobywa kontaktowego gola i zrobiło się bardzo nerwowo w szeregach gospodarzy. Teraz następuje oblężenie bramki Pogoni. Bramkarz co chwilę musi wykazać się swoimi umiejętnościami, które chronią swoją drużynę od utraty bramki. Gdy druga bramka dla przodkowian wisi w powietrzu , gospodarze zdecydowali się na szybki kontratak, i w niegroźnej akcji obrońca GKSu zagrywa piłkę ręką w polu karnym. Decyzja tylko jedna sędziego rzut karny dla gospodarzy, pewnie wykorzystany i tym samym ustalając wynik meczu.

Pogoń Lębork - GKS Przodkowo 3:1 (0:0)

bramki: 1-0 Adrian Kochanek (50’), 2-0 Gracjan Miszkiewicz (60’), 2-1 Mateusz Niedźwiecki

(68’), 3-1 Aleksander Atanacković (72’k)

GKS – Bach, Łapigrowski, Robakowski, Jagiełło /64’ Dampc/, Matys, Ruszkul, Leszkiewicz /46’

Karniluk/, Wroński, Zalov /46’ Niedźwiecki/, Wieczorek, Kwaśnik /46’ Tuttas/

rez - Kamola, Dampc, Tuttas, Klecha, Karniluk, Portasiński, Niedźwiecki