Pogrom w Pelplinie

Pogrom w Pelplinie

W sobotnie popołudnie drużyna GKSu Przodkowo rozegrała wyjazdowe spotkanie w ramach III ligi Bałtyckiej. Rywalem przodkowian była drużyna Wierzycy Pelplin, która została rozbita przez podopiecznych Sebastiana Letniowskiego aż 8:1 (4:0). Każdy kto był obecny na tym spotkaniu nie mógł w to uwierzyć w to co widział. Był to pogrom. Od pierwszej do ostatniej minuty była widoczna różnica gry pomiędzy dwoma drużynami. Piłkarze z Przodkowa zagrali spokojnie, bez żadnego ciśnienia, cały czas kontrolując grę.

Worek z bramkami został rozwiązany w 6 min. spotkania. Franciszek Barzowski zagrał długą piłkę w pole karne najwyżej wyskoczył Łukasz Stasiak i precyzyjnym strzałem głową pokonał bramkarza gospodarzy. Pięć minut później było już 2:0. Tym razem strzelcem bramki był Łukasz Duszkiewicz, który celnym strzałem wykończył akcję całego zespołu. Trzecia bramka wpadła w 14 min. Kolejny atak przodkowian i celnym trafieniem popisuje się Michał Marczak. W 29 min. było już 4:0. Łukasz Krzemiński zagrał piłkę z prawej strony boiska w pole karne Wierzycy, gdzie lekko piłkę dotknął Michał Marczak , która zmyliła całkowicie bezradnego bramkarza gospodarzy i wpadła do bramki.

W drugiej części spotkania na bramkę czekaliśmy do 48 min. Przodkowianie rozpoczęli grę rzutem z autu na wysokości pola karnego rywali. Przed polem karnym piłka trafiła do Michała Marczaka , który po przyjęciu futbolówki wykonał idealną wrzutkę na głowę Stasiaka któremu nie pozostało nic innego jak umieścić piłkę w bramce gospodarzy. Dziesięć minut później było już 6:0. Ponownie na listę strzelców wpisał się Łukasz Stasiak , który płaskim strzałem pokonał bramkarza. W 64 min. wpadła kolejna już siódma bramka dla przodkowian, po błędzie bramkarza gospodarzy do pustej bramki piłkę umieścił Michał Marczak. Gospodarze w 86 min. wykonywali jeden z nielicznych rzutów rożnych. Błąd bramkarza Patryka Kotłowskiego i gospodarze zdobywają honorowego gola. Serial bramek wykonaniu GKSu Przodkowo w tym meczu kończy w 90 min. Karol Domjan i tym samym ustala wynik końcowy.

Oprócz sytuacji, po których wpadły bramki przodkowanie stworzyli sobie jeszcze kilka dobrych okazji do zdobycia kolejnych goli. Dla porównania gospodarze w całym meczu nie oddali ani jednego celnego strzału oraz po za okazją w której zdobyli gola również ani razu nie stworzyli groźnej sytuacji do zdobycia bramki.

Wierzyca Pelplin - GKS Przodkowo 1:8 (0:4)

bramki - Łukasz Stasiak 6’, 48’, 58, Michał Marczak 14’, 29’, 64, Łukasz Duszkiewicz 11’, Karol Domjan

90+1 - Michał Benkowski 86’

Wierzyca - Czapiewski, Benkowski, Dirda, Kaczmarek, Szweda, Czapiewski /46’

Orzechowski/, Kaszuba, Skalski, Meler, Racki, Drewek /46’ Sławiński/

rez– Janka, Kamiński, Nawrocki, Orzechowski, Sławiński, Imianowski

GKS – Kotłowski, Barzowski, Cysewski /78’ Młyński/, Łapigrowski, Robakowski,

Duszkiewicz /67’ Domjan/, Rzepnikowski, Krzemiński /46’ Kwaśnik/, Marczak,

Szopiński, Stasiak / 70’ Frankowski/

rez- Bartosiewicz, Demianchuk, Domjan, Frankowski, Kwaśnik, Merchel, Młyński

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości