Stracone punkty w doliczonym czasie
W 4 kolejce III ligi gr. II piłkarze GKS Przodkowo spotkali się na własnym obiekcie z Polonią Środa Wlkp. Rywal okazał się bardzo wymagający , mimo dogodnych okazji z obu stron ostatecznie zespoły podzieliły się punktami i każdy z Klubów ma prawo odczuwać z tego powodu niedosyt.
W pierwszej części gry przeważali goście z Środy Wlkp, którzy już 5 min. mieli okazję do zdobycia gola, po efektownej akcji całego zespołu trafili piłką w słupek przodkowskiej bramki. Gospodarze w początkowej fazie spotkania, próbowali szczęścia również po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, jednak brakowało im zdecydowania a także pomysłu, aby zaskoczyć defensywę gości. Tymczasem przyjezdni z każdą minutą spotkania radzili sobie coraz lepiej, śmielej atakując bocznymi sektorami boiska. Mimo wszystko w pierwszych dwóch kwadransach żadnemu z zespołów nie udało się umieścić piłki w siatce rywala. W 38 min. goście wykonują rzut wolny z około 20 metrów na wprost bramki przodkowskiej, ławka rezerwowych gości eksploduje z radości jest 0:1.
Druga część spotkania rozpoczyna się znakomicie dla gospodarzy. W 48 min. rzut z autu wykonuje Mateusz Łuczak, daleka wrzutka w pole karne i po przebitce głową piłkę pakuje do siatki gości Łukasz Stasiak. Jest 1:1. Od tego momentu liczni kibice oglądają dobre widowisko wykonaniu obydwu drużyn. Są akcje, walka na całej szerokości i długości boiska. Po kolejnej akcji przodkowian w 73 min Sebastian Żołnowski zdobywa bramkę. Jest 2:1. Jeszcze w 84 min. przed szansą zdobycia kolejnej bramki dla gospodarzy staną Łukasz Stasiak, lecz w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem gości przegrał ten pojedynek. Kiedy wydawało się, że podopieczni Sebastiana Letniowskiego dowiozą ten wynik do końca spotkania niepotrzebnie cofnęli się broniąc wyniku. Goście z takiej okazji próbują skorzystać i rzucili się do rozpaczliwych ataków. W doliczonym czasie goście wykonują rzut wolny, idealne dośrodkowanie, błąd w kryciu przodkowskiej obrony i goście po główce doprowadzają do remisu. Jest 2:2. Po końcowym gwizdku sędziego piłkarze GKSu czuli niedosyt z powodu tego, że dali sobie wydrzeć zwycięstwo w samej końcówce gdzie mogli spokojnie rozstrzygnąć to spotkanie na swoją korzyść.
Po czterech spotkaniach nowego sezonu GKS Przodkowo ma na swoim koncie 5 punktów i plasuje się na 9 pozycji. Za tydzień podopiecznych Letniowskiego czeka pojedynek w Wolinie z miejscową Vinetą.
GKS Przodkowo – Polonia Środa Wlkp 2:2 (1:0 )
0:1 Przemysław Otuszewski 38’, 1:1 Łukasz Stasiak 48’, 2:1 Sebastian Żołnowski 73’, 2:2 Radosław Barabasz 90’
GKS Przodkowo– Kotłowski, Czoska, Demianchuk (46’ Borski), Duszkiewicz (76’ Domjan), Frankowski
(46’ Żołnowski), Karniluk (70’ Gawron), Łapigrowski, Łuczak, Robakowski,
Stawikowski, Stasiak
rez - Bach, Borski, Domjan, Gawron, Ryżek, Żołnowski
Polonia Środa Wielkopolska– Biba, Barabasz, Buczma (76’ Świątek ), Gajda, Giczela (84’ Borucki), Jurga,
Otuszewski, Pawlak , Przybyłek (67’ Roszak), Solarek (55’ Stańczyk), Wolkiewicz
rez - Palacz, Borucki, Lisek, Pluciński, Roszak, Stańczyk, Światek
Komentarze